Księga Gości

Dodaj nowe ogłoszenie

 
 
 
 
 
 
Proszę zamieszczać tylko podziękowania.
Zapytania ofertowe kierować na telefon, e-mail, skype
52 wpisy.
Ewa z Ełk napisał/a 2 marca 2020 o 18:55
Krzysztof Rybczyński udziela obszernych, wyczerpujących odpowiedzi. Jest świetnym doradcą duchowym pomagającym bardzo ludziom. Serdecznie polecam kontakt z tym panem.
Krzysztof Rybczyński udziela obszernych, wyczerpujących odpowiedzi. Jest świetnym doradcą duchowym pomagającym bardzo ludziom. Serdecznie polecam kontakt z tym panem.
Malgorzata z Hitra napisał/a 11 grudnia 2019 o 18:05
Nie wiem jak Pan Krzysztof to robi ale wszystko się zgadzało.Aż mam ciarki kiedy wspomnę naszą rozmowę.Ma Pan wielki dar i dziękuję za to że poświęcił mi Pan czas.Serdecznie polecam ! Niesamowity Człowiek !
Nie wiem jak Pan Krzysztof to robi ale wszystko się zgadzało.Aż mam ciarki kiedy wspomnę naszą rozmowę.Ma Pan wielki dar i dziękuję za to że poświęcił mi Pan czas.Serdecznie polecam ! Niesamowity Człowiek !
Jacek z Pleszew napisał/a 30 kwietnia 2019 o 12:40
DZIEKUJE DROGI PRZYJACIELU KRZYSZTOFIE, ZA FACHOWA POMOC. JESTES WIELKI MISTRZU. POZDROWIENIA Z BAWARII
DZIEKUJE DROGI PRZYJACIELU KRZYSZTOFIE, ZA FACHOWA POMOC. JESTES WIELKI MISTRZU. POZDROWIENIA Z BAWARII
Jola z Kujawy napisał/a 3 grudnia 2018 o 12:48
Drogi Krzysztofie Jesteś bardzo miłą i życzliwą, profesjonalną osobą. Twoje działania pomagają ludziom lepiej i owocniej żyć, rozwiązują im problemy, zmieniają życie. Dziękuję za bezinteresownie okazaną pomoc. Niech Boska energia dalej wspiera Cie w Twoich działaniach. Pozdrawiam.
Drogi Krzysztofie
Jesteś bardzo miłą i życzliwą, profesjonalną osobą. Twoje działania pomagają ludziom lepiej i owocniej żyć, rozwiązują im problemy, zmieniają życie. Dziękuję za bezinteresownie okazaną pomoc. Niech Boska energia dalej wspiera Cie w Twoich działaniach. Pozdrawiam.
Robert Brodnicki z Trójmiasto napisał/a 15 października 2018 o 10:15
Interesujące, człowieka zawsze będzie fascynowało to, czego on sam nie może ujrzeć na własne oczy 🙂
Interesujące, człowieka zawsze będzie fascynowało to, czego on sam nie może ujrzeć na własne oczy 🙂
Eryk Wroński napisał/a 24 lipca 2017 o 13:46
Wcześniej nie wierzyłem w takie zjawiska, dopóki nie poznałem Pana...
Wcześniej nie wierzyłem w takie zjawiska, dopóki nie poznałem Pana...
Magdalena napisał/a 24 sierpnia 2014 o 09:27
Szanowny Panie Krzysztofie. Chciala bym serdecznie podziekowac za udzielona pomoc jak i wsparcie. Wizyta u Pana wzmocnila mnie jak i dala wizje na lepsze zycie. Mam nadzieje ze bede miala jeszcze mozliwosc umowic sie na kolejne spotkania. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam Magdalena
Szanowny Panie Krzysztofie.

Chciala bym serdecznie podziekowac za udzielona pomoc jak i wsparcie. Wizyta u Pana wzmocnila mnie jak i dala wizje na lepsze zycie. Mam nadzieje ze bede miala jeszcze mozliwosc umowic sie na kolejne spotkania.

Serdecznie dziekuje i pozdrawiam

Magdalena
Alina napisał/a 11 sierpnia 2014 o 19:42
Witam wysłuchałam Pana radiowych audycji i zaciekawiły mnie Pana zdolności i dlatego postanowiłam zwrócić sie do Pana z zapytaniem o swoją przyszłość. Niedawno się rozwiodłam jakoś udało mi się z tym pogodzić i pozbyć się zalu wobec męza i mu wybaczyć, ale on ciągle zionie nienawiścią i usiłuje mi utrudniać zycie. Chciałam się dowiedzieć czy kiedyś to się zmieni, czy juz do końca zycie będę musieć wysłuchiwać jego docinek tym bardziej ze mam syna do wychowania i bo ję się wpływu negatyenego ojca na niego. Chciałam się równiez dowiedzieć czy napotkam jeszcze kogoś kto stanie sie dla mnie bliski i... Czytaj dalej
Witam wysłuchałam Pana radiowych audycji i zaciekawiły mnie Pana zdolności i dlatego postanowiłam zwrócić sie do Pana z zapytaniem o swoją przyszłość. Niedawno się rozwiodłam jakoś udało mi się z tym pogodzić i pozbyć się zalu wobec męza i mu wybaczyć, ale on ciągle zionie nienawiścią i usiłuje mi utrudniać zycie. Chciałam się dowiedzieć czy kiedyś to się zmieni, czy juz do końca zycie będę musieć wysłuchiwać jego docinek tym bardziej ze mam syna do wychowania i bo ję się wpływu negatyenego ojca na niego. Chciałam się równiez dowiedzieć czy napotkam jeszcze kogoś kto stanie sie dla mnie bliski i nie chodzi o nowe małzeństwo ale o wsparcie w starszym wieku , kiedy syn juz dorośnie i wyjdzie z domu.
Alina napisał/a 21 lipca 2014 o 18:34
Witam serdecznie chciałam się dowiedzieć jakie zasady są zamawiania u Pana nie wiem jak to nazwać wizji?, wrózby? Jakie są tez koszty odpowiedzi na zadawane Panu pytań i jak Pan działa, odpisuje, czy trzeb się osobiście umówić itp.
Witam serdecznie chciałam się dowiedzieć jakie zasady są zamawiania u Pana nie wiem jak to nazwać wizji?, wrózby? Jakie są tez koszty odpowiedzi na zadawane Panu pytań i jak Pan działa, odpisuje, czy trzeb się osobiście umówić itp.
Agnieszka napisał/a 15 lipca 2014 o 22:55
Witam,mam do Pana ogromna prosbe.Rok temu ktos probowal mi otruc psa ,na szczescie uratowalam go ,przez szybka interwencje weterynarza.Pare dni temu zdechl moj drugi kochany piesek ,bokser o imieniu Pago.Okazalo sie,ze zostal otruty.Czy moglby Pan wskazac mi mi osobe ,ktora jest tak okrutna.Dziekuje.Pozdrawiam
Witam,mam do Pana ogromna prosbe.Rok temu ktos probowal mi otruc psa ,na szczescie uratowalam go ,przez szybka interwencje weterynarza.Pare dni temu zdechl moj drugi kochany piesek ,bokser o imieniu Pago.Okazalo sie,ze zostal otruty.Czy moglby Pan wskazac mi mi osobe ,ktora jest tak okrutna.Dziekuje.Pozdrawiam
Monika napisał/a 3 lipca 2014 o 10:20
Witam, czy na odległość można skorzystać z Pana usługi ? Jakie są opłaty np. kontaktu z osobami zmarłymi, oczyszczania energetycznego i wreszcie porady co do działań. Pozdrawiam serdecznie MOnika
Witam, czy na odległość można skorzystać z Pana usługi ? Jakie są opłaty np. kontaktu z osobami zmarłymi, oczyszczania energetycznego i wreszcie porady co do działań.
Pozdrawiam serdecznie
MOnika
Małgorzata napisał/a 29 czerwca 2014 o 21:55
Jeszcze jedno pytanie ,myśle o pracy przez internet ,czy to dobry kierunek,tak wogole to siedzi we mnie pragnieńie bogactwa,czy to właściwa droga ,chciałabym pomoc wielu osoba,czuje ten przypływ,czy jednak sie nie mylę,proszę o pomoc dziękuje i pozdrawiam
Jeszcze jedno pytanie ,myśle o pracy przez internet ,czy to dobry kierunek,tak wogole to siedzi we mnie pragnieńie bogactwa,czy to właściwa droga ,chciałabym pomoc wielu osoba,czuje ten przypływ,czy jednak sie nie mylę,proszę o pomoc dziękuje i pozdrawiam
Małgorzata napisał/a 29 czerwca 2014 o 21:49
Dobry wieczór,chciałabym prosić pana o pomoc,od 2 lat jestem w związku z mężczyzna ,wspólnie prowadzimy biznes ,który nie przynosi dochodów,jestem już tym zmęczona ,mamy mało klientów,tak sie zastanawiam ,czy przypadkiem nie ciąży nad nami jakiś urok,bo to co chwilami sie dzieje to dla mnie jest nienormalne,wkładam swoją energię w ta prace ,ale przestaje mnie to już cieszyć,bo nie przynosi to zysku ,mam pytanie ,to znaczy proszę o pomoc co jest nie tak ,co blokuje to wszystko,i co ze mną i moim partnerem,bo czasami wszystko mnie przytłacza,czy mamy ze sobą przyszłość,proszę o pomoc ,bo chwilami nie umiem sobie dać rady i... Czytaj dalej
Dobry wieczór,chciałabym prosić pana o pomoc,od 2 lat jestem w związku z mężczyzna ,wspólnie prowadzimy biznes ,który nie przynosi dochodów,jestem już tym zmęczona ,mamy mało klientów,tak sie zastanawiam ,czy przypadkiem nie ciąży nad nami jakiś urok,bo to co chwilami sie dzieje to dla mnie jest nienormalne,wkładam swoją energię w ta prace ,ale przestaje mnie to już cieszyć,bo nie przynosi to zysku ,mam pytanie ,to znaczy proszę o pomoc co jest nie tak ,co blokuje to wszystko,i co ze mną i moim partnerem,bo czasami wszystko mnie przytłacza,czy mamy ze sobą przyszłość,proszę o pomoc ,bo chwilami nie umiem sobie dać rady i nie wiem jak mam tłumaczyć ta sytuacje,pozdrawiam Małgorzata
Marzena napisał/a 6 czerwca 2014 o 15:19
Witam .Jak w poniższych tekstach mam problem małżeński.Jestem mężatką od 17 lat troje dzieci -chłopcy ,mąż cały cza spracuje za granicą polski więc ja praktycznie sama wychowuję dzieci .Mąż jest alkoholikiem i seksoholikiem ,choć twierdzi ,że tak nie jest -tylko to ja mam problemy .Pracuje duzo pieniędzy zarabia ale też dużo pieniędzy trwoni ,więc my nic nie mamy ,same długi .Chcę się z nim rozwieść ,ale ja nie pracuję ,mieszkanie zadłużone .On mnie notorycznie zdradza -twierdzi ,że nie .Proszę o pomoc.Czy ja kiedyś ułożę sobie życie z normalnym człowiekiem >?
Witam .Jak w poniższych tekstach mam problem małżeński.Jestem mężatką od 17 lat troje dzieci -chłopcy ,mąż cały cza spracuje za granicą polski więc ja praktycznie sama wychowuję dzieci .Mąż jest alkoholikiem i seksoholikiem ,choć twierdzi ,że tak nie jest -tylko to ja mam problemy .Pracuje duzo pieniędzy zarabia ale też dużo pieniędzy trwoni ,więc my nic nie mamy ,same długi .Chcę się z nim rozwieść ,ale ja nie pracuję ,mieszkanie zadłużone .On mnie notorycznie zdradza -twierdzi ,że nie .Proszę o pomoc.Czy ja kiedyś ułożę sobie życie z normalnym człowiekiem >?
Patrycja napisał/a 19 maja 2014 o 18:48
Bardzo dziękuje Krzystofowi za oczyszczenie mnie,nawet nie sądziłam jaka moge byc szczęśliwa i pełna energii.Teraz moje zycie dopiera nabiera pełnych kolorów.Krzysztof jest przemilą i dobra osobą. Pozdrawiam najserdeczniej
Bardzo dziękuje Krzystofowi za oczyszczenie mnie,nawet nie sądziłam jaka moge byc szczęśliwa i pełna energii.Teraz moje zycie dopiera nabiera pełnych kolorów.Krzysztof jest przemilą i dobra osobą.
Pozdrawiam najserdeczniej
Monika napisał/a 10 maja 2014 o 21:15
Krzysiu, jestes najlepszy. Dziękuje Ci za to co dla mnie zrobiłeś, dziękuję bo dzięki Tobie dziś świat wydaje mi sie o wiele lepszy...
Krzysiu, jestes najlepszy. Dziękuje Ci za to co dla mnie zrobiłeś, dziękuję bo dzięki Tobie dziś świat wydaje mi sie o wiele lepszy...
janek napisał/a 28 kwietnia 2014 o 07:12
dzien dobry, dziekuje za strone i wszystkie informacje w niej zawarte, bardzo sa ciekawe i warte zapoznania sie blizej
dzien dobry, dziekuje za strone i wszystkie informacje w niej zawarte, bardzo sa ciekawe i warte zapoznania sie blizej
Jolanta napisał/a 21 września 2012 o 09:46
Witam. Jestem rownież jak to sie potocznie mówi reikowiczką , właśnie mam zamiar załozyć swoją stronę internetową i przegladm podobne strony związane z reiki i tak właśnie natrafiłam na Twoją. Zainteresowało mnie to ,ze masz zdolności jasnowidzenia. Chciała by sie zapytać czy mógł byś sprawdzić osobę , ktorą bym Tobie podała czy jest opentana przez jakieś byty, ponieważ ma duże problemy w swoim życiu i to niszczy jej relacje Rodzinne. Pozdrawiam.; a tak apropo bardzo efektowna strona .
Witam.
Jestem rownież jak to sie potocznie mówi reikowiczką , właśnie mam zamiar załozyć swoją stronę internetową i przegladm podobne strony związane z reiki i tak właśnie natrafiłam na Twoją. Zainteresowało mnie to ,ze masz zdolności jasnowidzenia. Chciała by sie zapytać czy mógł byś sprawdzić osobę , ktorą bym Tobie podała czy jest opentana przez jakieś byty, ponieważ ma duże problemy w swoim życiu i to niszczy jej relacje Rodzinne.
Pozdrawiam.; a tak apropo bardzo efektowna strona .
ula napisał/a 13 września 2012 o 19:06
witam.czy moglby mi Pan powiedziec cos na temat mojego zwiazku,ktory trwal 5 lat.wciaz sie widujemy,spotykamy.wciaz jest uczucie.czy nadejdzie taki dzien,ze ON odblokuje sie na mnie i znow bedziemy razem?prosze o odpowiedz
witam.czy moglby mi Pan powiedziec cos na temat mojego zwiazku,ktory trwal 5 lat.wciaz sie widujemy,spotykamy.wciaz jest uczucie.czy nadejdzie taki dzien,ze ON odblokuje sie na mnie i znow bedziemy razem?prosze o odpowiedz
Robert napisał/a 28 sierpnia 2012 o 13:09
Witam, Panie Krzysztofie, u mnie problemem wydaje mi się wszystko. Pracuję,mam dobrą pracę,ale myślę,że mam ją tylko dlatego,że wkładam w to upór i siłę woli, wiele spraw ,które zaczynam i zapowiadają się dobrze nagle, rozwiewają się jak mgła bez efektów.Jestem już tym zmęczony i zaczyna mi brakować sił.Czasem myślę sobie , że może ktoś lub coś nie życzy mi powodzenia. Naprawdę jestem już tym bardzo zmęczony i dlatego proszę Pana o pomoc. pozdrawiam Robert
Witam, Panie Krzysztofie, u mnie problemem wydaje mi się wszystko. Pracuję,mam dobrą pracę,ale myślę,że mam ją tylko dlatego,że wkładam w to upór i siłę woli, wiele spraw ,które zaczynam i zapowiadają się dobrze nagle, rozwiewają się jak mgła bez efektów.Jestem już tym zmęczony i zaczyna mi brakować sił.Czasem myślę sobie , że może ktoś lub coś nie życzy mi powodzenia. Naprawdę jestem już tym bardzo zmęczony i dlatego proszę Pana o pomoc.

pozdrawiam

Robert
Magda napisał/a 24 sierpnia 2012 o 09:59
Witam Pana Trafilam na Pana poprzez strone internetowa Astromagia. Mam problem malzenski tz.dluga historia ale w skrocie ja sprobuje opisac.Od 20lat jestem mezatka od prawie roku zyje z mezem w separacji.Musialam zadecydowac o separacji po tym jak moj maz mnie juz nie raz oklamal i oszukal bo tak chyba nalezy nazwac to jak najblizsza osoba wyda wszystkie oszczednosci a powie dopiero jak ich nie ma ze nie mamy za co zyc.Poniewaz maz w naszym zwiazku decydowal o naszych finansach wierzylam mu 100% w kazde slowo.Kiedys juz przechodzilismy kryzys malzenski tez byl problem bo nie umial znalesc sobie pracy musialam mu... Czytaj dalej
Witam Pana
Trafilam na Pana poprzez strone internetowa Astromagia.
Mam problem malzenski tz.dluga historia ale w skrocie ja sprobuje opisac.Od 20lat jestem mezatka od prawie roku zyje z mezem w separacji.Musialam zadecydowac o separacji po tym jak moj maz mnie juz nie raz oklamal i oszukal bo tak chyba nalezy nazwac to jak najblizsza osoba wyda wszystkie oszczednosci a powie dopiero jak ich nie ma ze nie mamy za co zyc.Poniewaz maz w naszym zwiazku decydowal o naszych finansach wierzylam mu 100% w kazde slowo.Kiedys juz przechodzilismy kryzys malzenski tez byl problem bo nie umial znalesc sobie pracy musialam mu ja znalesc pogodzila nas w tedy moja mama .
Najwieksze problemy zaczely sie gdy dwa lata temu wyjechalismy do Wloch sprzedalismy swoje mieszkanie i postawilismy wszystko na jedna karte .Tam maz chcial zalozyc firme ale jak to bywa na owoce interesow musi czlowiek czekac ,wiec maz poszedl do pracy ,opowiadal rodzinie ze ja nie musze pracowac on utrzyma mnie i nasza 19 letnia corke (ktora zostala w kraju z moimi rodzicami)na poczatku fakt wszystko ukladao sie swietnie ,ale popol roku powiedzial ze nie ma pieniedzy na dalsze zycie we Wloszech bo interes jeszcze nie ruszyl a wlosi u ktorych pracuje nie placa mu za wykonana prace.Dowiedzialam sie ze nie ze nie placa wlosi tylko moj maz i jego kolega okradali ich restauracje z jedzenia i wina ,a przynoszac do domu mowil ze zakupy zrobil a caly towar byl u jego kolegi w piwnic jak to sie wydalo musieli odpracowac i przez to nie mieli wyplaty. wiec postanowilam szukac pracy jak juz szczesliwa ze sama sobie znalazlam ze pomoge w tej sytuacji maz wpadl w szal ze nie pojde do pracy ,bo on jest glowa rodziny .Wpadl w szal .Wiec na nic juz nie czekajac postanowilam ze dosc siedzenia cicho i dawania mi wyliczonych pieniedzy dosc proszenia sie o kazda zlotowke ,wrocilam do kraju .Maz przyjechal za mna zamieszkal u swoich rodzicow ja z corka u moich rodzicow .
W miedzy czasie jak bylismy jeszcze we Wloszech wszedl w uklady z ludzmi ktorzy handluja nielegalnym towarem tj.torebki okularch znanych firm i tym zaczol handlowac przez internet .Ten handel trwa do dzis ja poniewaz znalazlam prace w Niemczech wzielam separacje zeby nie miec nic wspolnego z jego interesami bo nie wiem co jeszcze robi i czym sie zajmuje(jestem pielegniarka z zawodu) wrocilam do zawodu podszlifowalam niemiecki i juz nie sluchajac mojego meza tylko myslac o corce i o sobie wyjechalam.jestem juz ponad rok w niemczech jest mi bardzo ciezko bo tesknie za corka i rodzina ,ale coz nie mam innego wyjscia zeby pomoc dorastajacej corce bo na meza nie mam co liczyc .W te wakacje sie z nim spotkalam blagal o wybaczenie przepraszal obiecuje ze sie zmieni .Ale p.Krzysztofie mam totalny metlik w glowie czy moge mojemu mezowi zaufac czy dac juz sobie z nim spokoj.Nie wiem z kim sie zadaje ma pieniadze ale doszly mnie sluchy ze nadal zajmuje sie nie legalnymi interesami ze to co mowi to nie wszystko jest prawda .Co mam robic ?czy on kiedys sie naprawde zmieni ?
Serdecznie pozdrawiam
Magda
Violetta napisał/a 18 maja 2012 o 15:41
Podziwiam umiejętności....
Podziwiam umiejętności....
aleksandra napisał/a 29 kwietnia 2012 o 07:59
Witam ,serdecznie ... Mam straszny problem odnośny mnie moich zaburzeń pamięci ... Które nie pozwalają mi się rozwijać i egzystować we współczesnym i w codziennym życiu , mam problem między kontaktami ludzkimi ... Nie umiem ,przyswoić bieżących informacji ,utworzyć poprzedniego dnia , nie znam swojej przeszłości ... Nie umiem z nikim konwersować , bo moja sprawność intelekualna mi na to nie pozwala ,mój umysł jest na etapie dziecka 10 letniego .... To jest dla mnie okrutne cierpienie , zbyt bolesne doznanie ...Przez to nie umiem sobie poradzić ze wszystkim ... Oczekuję od panna pomocy... Proszę mi pomóc ... Dziękuję z... Czytaj dalej
Witam ,serdecznie ... Mam straszny problem odnośny mnie moich zaburzeń pamięci ... Które nie pozwalają mi się rozwijać i egzystować we współczesnym i w codziennym życiu , mam problem między kontaktami ludzkimi ... Nie umiem ,przyswoić bieżących informacji ,utworzyć poprzedniego dnia , nie znam swojej przeszłości ... Nie umiem z nikim konwersować , bo moja sprawność intelekualna mi na to nie pozwala ,mój umysł jest na etapie dziecka 10 letniego .... To jest dla mnie okrutne cierpienie , zbyt bolesne doznanie ...Przez to nie umiem sobie poradzić ze wszystkim ... Oczekuję od panna pomocy... Proszę mi pomóc ... Dziękuję z góry
Bożena napisał/a 27 kwietnia 2012 o 08:52
Witam serdecznie mam na imię Bożena na Pana stronę trafilam całkiem przypadkiem ponieważ jestem smutna i przygnębiona sytuacją z moimi rodzicami zaczęłam szyukać kogoś kto w końcu wytłumaczy mi czemu moje relacje z rodzicami są przykre i bolesne. Wiele razy zastanawiałam się co ja niby takiego zrobiłam moim rodzicom ,że wyklinają mnie, że nie chcą znać. Boli nie dusza jak wciąż mnie odrzucają i nie wiadomo czemu. Moje życie jak do tej pory nie było lekkie jako dziecko potem nastolatka przeżyłam w domu rodzinnym ghennę ponieważ mój ojciec nadużywał alkocholu. Mogła bym książkie napisać jak żyje się w rodzinie gdzie... Czytaj dalej
Witam serdecznie mam na imię Bożena na Pana stronę trafilam całkiem przypadkiem ponieważ jestem smutna i przygnębiona sytuacją z moimi rodzicami zaczęłam szyukać kogoś kto w końcu wytłumaczy mi czemu moje relacje z rodzicami są przykre i bolesne. Wiele razy zastanawiałam się co ja niby takiego zrobiłam moim rodzicom ,że wyklinają mnie, że nie chcą znać. Boli nie dusza jak wciąż mnie odrzucają i nie wiadomo czemu. Moje życie jak do tej pory nie było lekkie jako dziecko potem nastolatka przeżyłam w domu rodzinnym ghennę ponieważ mój ojciec nadużywał alkocholu. Mogła bym książkie napisać jak żyje się w rodzinie gdzie króluje alkochol i brak jest miłości rodzinnej i wsparcia. Moje życie się odmieniło kiedy wyszłam za mąż za człowieka który daje mi dużo miłości, wsparcia , wzajemnego szacuku, ale znowu moi rodzice dokładają mi do pieca mówiąc ,że ja się na nich oraziłam ale to nie prawda, oni sami przestali się do mnie odzywać to już 3 raz mam taką sytuację z rodzicami. Pierwszy raz jak wyszłam za mąż i spędziłam noc poślubną z mężem a nie w domu rodzinnym. potem 2 raz jak urodziła się nasza mała córeczka i 3 raz po remoncie domu u moich rodziców teraz będzie rok albo coś koło 2 lat nie pamiętam dokladnie.Czy może Pan mi wytłumaczyć czemu jest taka sytuacja z rodzicami i jak ją rozwiązać. Ja mam dość tego jak rodzice mnie traktują i nie wiem czy ja chcę bliskiego kontaktu z nimi bo nie chcę wciąż przeżywać z ich strony niechęcć do mojej osoby i wyklinanie mnie. Pozdrawiam
Ewa napisał/a 7 kwietnia 2012 o 19:07
Panie Krzysztofie! Czy byłby Pan w stanie odpowiedzieć jaka była przyczyna śmierci mojego martwo narodzonego 38 tygodniowego synka Marka????
Panie Krzysztofie!
Czy byłby Pan w stanie odpowiedzieć jaka była przyczyna śmierci mojego martwo narodzonego 38 tygodniowego synka Marka????
waldemar napisał/a 12 marca 2012 o 20:18
Szukam zmarłego człowieka.Czy mógł bym prosić o pomoc ?
Szukam zmarłego człowieka.Czy mógł bym prosić o pomoc ?
ANNA napisał/a 4 grudnia 2011 o 18:21
Witam Panie Krzysztofie.Od 12 lat życie doświadcza mnie bez przerwy jakby jakaś zła energia to powodowała.Jestem po jednym nieudanym małżeństwie gdzie były mąż zostawił mnie z dwójką malutkich dzieci bez żadych skrupułów nie interesując sie wogóle.Po dwuch latach po rozwodzie poznałam pewnego człowieka zupełnie przypadkowo.Zakochaliśmy sie w sobie było cudownie przysposobił moje dzieci i pokochał je jak swoje,też był po rozwodzie ,ma jedno dziecko z poprzedniego małżeństwa.Jednak ,a jesteśmy o 5 lat małżeństwem nie podjoł pracy ,zaczeło się psuć ja robiłam wszystko żeby było dobrze bo go kocham .Od dwuch lat przeżywamy ciężki kryzys,przeprowadziłam się na stare mieszkanie ,wróciłam do... Czytaj dalej
Witam Panie Krzysztofie.Od 12 lat życie doświadcza mnie bez przerwy jakby jakaś zła energia to powodowała.Jestem po jednym nieudanym małżeństwie gdzie były mąż zostawił mnie z dwójką malutkich dzieci bez żadych skrupułów nie interesując sie wogóle.Po dwuch latach po rozwodzie poznałam pewnego człowieka zupełnie przypadkowo.Zakochaliśmy sie w sobie było cudownie przysposobił moje dzieci i pokochał je jak swoje,też był po rozwodzie ,ma jedno dziecko z poprzedniego małżeństwa.Jednak ,a jesteśmy o 5 lat małżeństwem nie podjoł pracy ,zaczeło się psuć ja robiłam wszystko żeby było dobrze bo go kocham .Od dwuch lat przeżywamy ciężki kryzys,przeprowadziłam się na stare mieszkanie ,wróciłam do starej pracy .Ostatnio w moje urodziny powiedział mi bardzo przykre słowa i zmienił się tak bardzo że nie mogę tego zrozumieć.Jak by go coś opętało lub jakaś zła energia nim zawładneła.Nie wiem już nic ,ani co robić. Bardzo prosiłabym o pomoc .Bardzo cierpie .
Barbara napisał/a 24 października 2011 o 14:23
Dzień dobry panu mam pytanie byłam w ciąży okazało się że to ciąża pozamaciczna 6 miesiąc wrzesień 1999rok nikt z lekarzy nie pokazał nam córki i nie dali nam jej ,powiedzieli że nie żyje ale cały czas mi się śni córka ,że ją znalazłam była w domu dziecka widziałam ją może pan mi pomoże czy córka żyje miała by lat 12 teraz .
Dzień dobry panu mam pytanie byłam w ciąży okazało się że to ciąża pozamaciczna 6 miesiąc wrzesień 1999rok nikt z lekarzy nie pokazał nam córki i nie dali nam jej ,powiedzieli że nie żyje ale cały czas mi się śni córka ,że ją znalazłam była w domu dziecka widziałam ją może pan mi pomoże czy córka żyje miała by lat 12 teraz .
emanuela napisał/a 11 października 2011 o 21:08
mieszkam w Holandii i chcialabym sie cos wiencej dowiedziec o moim zyciu
mieszkam w Holandii i chcialabym sie cos wiencej dowiedziec o moim zyciu
Małgorzata napisał/a 29 września 2011 o 14:11
Witam Przeczytałam artykuł w piśmie GWIAZDY MÓWIĄ .Zainteresowana jestem usuwaniem złej energii,ponieważ nie mogę sobie poradzić z trudnościami w mojej rodzinie i w pracy. Bardzo bym chciała poprosić Pana o pomoc. Pozdrawiam Małgorzata Kołodziejczyk
Witam
Przeczytałam artykuł w piśmie GWIAZDY MÓWIĄ .Zainteresowana jestem usuwaniem złej energii,ponieważ nie mogę sobie poradzić z trudnościami w mojej rodzinie i w pracy.
Bardzo bym chciała poprosić Pana o pomoc.
Pozdrawiam
Małgorzata Kołodziejczyk
Kornelia napisał/a 23 września 2011 o 20:14
Witam, chciałabym się dowiedzieć ile kosztuje u Pana przepowiadanie przyszłości? Pozdrawiam, Kornelia
Witam, chciałabym się dowiedzieć ile kosztuje u Pana przepowiadanie przyszłości?

Pozdrawiam,
Kornelia
Barbara napisał/a 22 sierpnia 2011 o 11:48
mam kłopot z klawiaturą. Masz piękne oczy.
mam kłopot z klawiaturą. Masz piękne oczy.
Ania Warszawa napisał/a 1 sierpnia 2011 o 18:19
Witam Panie Krzysztofie serdecznie dziekuje wszystkie wizje które Pan zrobił były trafne w 100%!!!!!!!!!!!!!!!!!! sedecznie polecam warto skorzystać!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam Panie Krzysztofie serdecznie dziekuje wszystkie wizje które Pan zrobił były trafne w 100%!!!!!!!!!!!!!!!!!! sedecznie polecam warto skorzystać!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piotr napisał/a 21 lipca 2011 o 11:11
Witam byłem świadkiem odnalezienia 40 grobów żołnierzy niemieckich przez Pana Krzysztofa Rybczyńskiego w roku 1996 na forcie 5 w Poznaniu byłem przy wyciąganiu i ekshumacji szczątków luckich i jestem w szoku jak ten człowiek potrafił wskazac miejsce pochówkow mimo że teren był zupełnie zmieniony od czasów drugiej wojny światowej bardzo szanuje i podziwiam Pana Krzysztofa Rybczyńskiego przez jego działania zmarli trafili na kwatere wojsk niemieckich na poznańskim miłostowie i teraz rodziny mogą odwiedzać groby i modlić się przy nich jest to człowiek ciepły uczciwy pomagający z poczeby serca innym serdecznie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam byłem świadkiem odnalezienia 40 grobów żołnierzy niemieckich przez Pana Krzysztofa Rybczyńskiego w roku 1996 na forcie 5 w Poznaniu byłem przy wyciąganiu i ekshumacji szczątków luckich i jestem w szoku jak ten człowiek potrafił wskazac miejsce pochówkow mimo że teren był zupełnie zmieniony od czasów drugiej wojny światowej bardzo szanuje i podziwiam Pana Krzysztofa Rybczyńskiego przez jego działania zmarli trafili na kwatere wojsk niemieckich na poznańskim miłostowie i teraz rodziny mogą odwiedzać groby i modlić się przy nich jest to człowiek ciepły uczciwy pomagający z poczeby serca innym serdecznie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
magda napisał/a 18 maja 2011 o 22:25
witam mam pytanko ile by kosztowal u pana kurs jasnowidzenia ale chodzi mi o taki po ktorym moge otworzyc wlasny gabinet z wróżbami i jak to wyglonda ile czasu trfa jaki jest koszt i jaki mam po tym certyfikat prosze o odpowiedz pozdrawiam ps pytam bo mam cos w sobie takiego ze czasem mam przeczucia ze cos sie stanie i tak sie dzieje puzniej
witam mam pytanko ile by kosztowal u pana kurs jasnowidzenia ale chodzi mi o taki po ktorym moge otworzyc wlasny gabinet z wróżbami i jak to wyglonda ile czasu trfa jaki jest koszt i jaki mam po tym certyfikat prosze o odpowiedz pozdrawiam ps pytam bo mam cos w sobie takiego ze czasem mam przeczucia ze cos sie stanie i tak sie dzieje puzniej
Marta napisał/a 15 kwietnia 2011 o 19:08
Panie Krzysztofie, dziekujemy z calego serca za pomoc w odnalezieniu mojego taty - nurka, za bezinteresownosc...za wszystko...Wszystko bylo tak jak Pan nam opowiedzial...Dziekujemy z calego serca... Żona, córki i rodzina
Panie Krzysztofie, dziekujemy z calego serca za pomoc w odnalezieniu mojego taty - nurka, za bezinteresownosc...za wszystko...Wszystko bylo tak jak Pan nam opowiedzial...Dziekujemy z calego serca...
Żona, córki i rodzina
Andrzej napisał/a 28 marca 2011 o 15:44
Panie Krzysztofie,dziękujemy serdecznie z całą rodzina ,za Pańską pomoc i mamy nadzieję ,że odnajdzie Pan naszego synka Mateuszka,pozdrawiamy serdecznie Żukowscy z rodzina.
Panie Krzysztofie,dziękujemy serdecznie z całą rodzina ,za Pańską pomoc i mamy nadzieję ,że odnajdzie Pan naszego synka Mateuszka,pozdrawiamy serdecznie Żukowscy z rodzina.
Monika napisał/a 11 listopada 2010 o 16:14
Witam serdecznie pana.Więc tak mam na imię Monika mam 18 lat mieszkam w Margoninie troszkę od Poznania.Chodzę do III technikum handlowego jest to szkoła Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im.Hipolita Cegielskiego w Chodzieży.W środę 10 listopada ktoś w szkole ukradł mi telefon.Był to telefon nowy miałam go 5 miesięcy by to model B3410.Zorientowalam się telefonu nie ma po mojej 3 lekcji godzina 10.35.Więc telefon zgubiłam koło tak 9.00 podejrzewam albo to było w łazience albo gdzieś na korytarzu u mnie w szkole albo na zewnatrz szkoły jak szliśmy do sklepu.Jestem bardzo załamana był to nowy telefon więc osoba ,która znalazła go pewnie... Czytaj dalej
Witam serdecznie pana.Więc tak mam na imię Monika mam 18 lat mieszkam w Margoninie troszkę od Poznania.Chodzę do III technikum handlowego jest to szkoła Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im.Hipolita Cegielskiego w Chodzieży.W środę 10 listopada ktoś w szkole ukradł mi telefon.Był to telefon nowy miałam go 5 miesięcy by to model B3410.Zorientowalam się telefonu nie ma po mojej 3 lekcji godzina 10.35.Więc telefon zgubiłam koło tak 9.00 podejrzewam albo to było w łazience albo gdzieś na korytarzu u mnie w szkole albo na zewnatrz szkoły jak szliśmy do sklepu.Jestem bardzo załamana był to nowy telefon więc osoba ,która znalazła go pewnie oczki świeciły się mu.Wszystko jest zgłoszone na policje ,bo dyrek mi kazał.Policja twierdzi,że moga go namirzyć gdyżta osoba będzie korzystałą z innych kart i z jakimi wspólpracować będzie lub będzie chciał go sprzedać po przez numer seryjny choć szczerze wątpie w to.Jescze dodam ,że chodzę do szkoły gdzie jest około 1000 uczniów,bo są różne typy szkół zawodówki,technika i licea.Bardzo proszę pana z wielkim szacunkiem o pomoc.Proszę o szybką odpowiedz czekam.Pozdrawiam
Agata Piccin napisał/a 23 czerwca 2010 o 16:26
Chcialabym Ci serdecznie podziekowac za pomoc oraz wsparcie. Dzieki Twoim duzym zdolnosciom oraz olbrzymiej wiedzy ezoterycznej, moje najwieksze problemy rozwiazaly sie, czuje sie bardzo spokojna wewnetrznie. Moje zycie znow nabralo pozytywnej dynamiki...no i wreszcie usmiecham sie czesciej 🙂 Zyj dlugo i w zdrowiu aby moc pomoc jak najwiecej ludziom. Zycze Ci wielkiego rozwoju i powodzenia.
Chcialabym Ci serdecznie podziekowac za pomoc oraz wsparcie. Dzieki Twoim duzym zdolnosciom oraz olbrzymiej wiedzy ezoterycznej, moje najwieksze problemy rozwiazaly sie, czuje sie bardzo spokojna wewnetrznie. Moje zycie znow nabralo pozytywnej dynamiki...no i wreszcie usmiecham sie czesciej 🙂
Zyj dlugo i w zdrowiu aby moc pomoc jak najwiecej ludziom.
Zycze Ci wielkiego rozwoju i powodzenia.
Kasia napisał/a 2 czerwca 2010 o 18:07
witam mam na imie kasia i chcialabym z calego serca podziekowac Panu Krzysztofowi za to ze mi tak bardzo bardzo pomogl i sprawil ze moja mala coreczka jest wreszcie bezpieczna. nigdy tego nie zapomne co ten czlowiek zrobil dla mnie i mojej rodziny.
witam mam na imie kasia i chcialabym z calego serca podziekowac Panu Krzysztofowi za to ze mi tak bardzo bardzo pomogl i sprawil ze moja mala coreczka jest wreszcie bezpieczna. nigdy tego nie zapomne co ten czlowiek zrobil dla mnie i mojej rodziny.
Mizu napisał/a 25 maja 2010 o 18:04
Krzysiu dzięki Tobie zrozumiałam kim jest Kogetsu i teraz mogę żyć bez strachu, że to zły duch. Chciałabym podziękować Ci z całego serca za to co zrobiłeś.Dzięki Tobie poznałam siebie i moc, którą posiadam. Dziękuje
Krzysiu dzięki Tobie zrozumiałam kim jest Kogetsu i teraz mogę żyć bez strachu, że to zły duch.
Chciałabym podziękować Ci z całego serca za to co zrobiłeś.Dzięki Tobie poznałam siebie i moc, którą posiadam.
Dziękuje
Agata Piccin napisał/a 21 maja 2010 o 23:48
hej Krzys wyslalam ci pare rzeczy na facebooka..ps....caly czas mi cos lata za plecami po pokoju....
hej Krzys wyslalam ci pare rzeczy na facebooka..ps....caly czas mi cos lata za plecami po pokoju....
ania napisał/a 24 kwietnia 2010 o 21:03
Dziekuje Ci ,ze jestes -Dzieki Tobie zostalam i dostalam prace Ty mi to udowodniles ,podpowiedzailes ze powinnnam zostac i zostalam .Tak jak powiedziales w ciągu 7 dni dostalam prace malo wiarygodne ,a jednak -Dzikeuje Ci za to -jestem nadal w Uk i mam nadzieje ,ze wydostane sie z dlugo.Jestes i bedziesz dla mnie wiarygodny i godny zaufania .
Dziekuje Ci ,ze jestes -Dzieki Tobie zostalam i dostalam prace Ty mi to udowodniles ,podpowiedzailes ze powinnnam zostac i zostalam .Tak jak powiedziales w ciągu 7 dni dostalam prace malo wiarygodne ,a jednak -Dzikeuje Ci za to -jestem nadal w Uk i mam nadzieje ,ze wydostane sie z dlugo.Jestes i bedziesz dla mnie wiarygodny i godny zaufania .
alex napisał/a 12 kwietnia 2010 o 15:44
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
kinga napisał/a 29 stycznia 2010 o 21:49
Dobro zawsze się ujawni a Krzysiek niesie z sobą to dobro 🙂 Anioły są z Tobą Krzysiu 🙂
Dobro zawsze się ujawni a Krzysiek niesie z sobą to dobro 🙂
Anioły są z Tobą Krzysiu 🙂
tomek napisał/a 29 stycznia 2010 o 20:43
Dzieki Krzysztofie ze jestes za twoja wielka pomoc,wielki szacunek i podziw dla twoich zdolnosci wszystkie twoje widzenia sie sprawdzily dzieki tobie zycie naszej rodziny wraca do normy.Pozdrawiam
Dzieki Krzysztofie ze jestes za twoja wielka pomoc,wielki szacunek i podziw dla twoich zdolnosci wszystkie twoje widzenia sie sprawdzily dzieki tobie zycie naszej rodziny wraca do normy.Pozdrawiam
Grazyna napisał/a 25 stycznia 2010 o 15:46
Krzysiu nawet nie wiesz jak bardzo ludziom jesteś potrzebny. Dotąd nie słyszałam o Tobie, ale gdy się pojawiasz, pomagasz ludziom jesteś z nimi, tłumaczysz im. Mądrym i doświadczonym jesteś człowiekiem.. Pomogłeś mi stanąc na nogi w najtrudniejszym okresie w swoim życiu 🙂 Będę do końca życia wdzięczna za to co dla mnie zrobiłeś i to jak moje życie zmieniłeś , tak jak w cytacie po jasnej stronie życia. Dokładnie się tak czuję :):) Dzięki Krzysiu :*
Krzysiu nawet nie wiesz jak bardzo ludziom jesteś potrzebny. Dotąd nie słyszałam o Tobie, ale gdy się pojawiasz, pomagasz ludziom jesteś z nimi, tłumaczysz im. Mądrym i doświadczonym jesteś człowiekiem.. Pomogłeś mi stanąc na nogi w najtrudniejszym okresie w swoim życiu 🙂 Będę do końca życia wdzięczna za to co dla mnie zrobiłeś i to jak moje życie zmieniłeś , tak jak w cytacie po jasnej stronie życia. Dokładnie się tak czuję :):) Dzięki Krzysiu :*
andzia napisał/a 21 stycznia 2010 o 20:42
Ten człowiek naprawde wie co robi 🙂 wielki szacunek i podziw... kochany, wyrozumiały,cierpliwy... poprostu ANIOŁ 🙂
Ten człowiek naprawde wie co robi 🙂 wielki szacunek i podziw... kochany, wyrozumiały,cierpliwy... poprostu ANIOŁ 🙂
Ataner napisał/a 21 stycznia 2010 o 18:26
Dla wielu jasnowidzenie, egzorcyzm, kontakt z zaświatami to \"inny świat\".Krzysztof ma ten szczególny dar. Pomógł mi i za to DZIĘKUJĘ
Dla wielu jasnowidzenie, egzorcyzm, kontakt z zaświatami to \"inny świat\".Krzysztof ma ten szczególny dar. Pomógł mi i za to DZIĘKUJĘ
Agnieszka napisał/a 21 stycznia 2010 o 17:47
Dzięki że jesteś , że pomagasz i że dzielisz się swoim darem z innymi. Jesteś nieoceniony jako doradca duchowy i przyjaciel.
Dzięki że jesteś , że pomagasz i że dzielisz się swoim darem z innymi. Jesteś nieoceniony jako doradca duchowy i przyjaciel.
igor napisał/a 21 stycznia 2010 o 15:47
Krzychu bardzo fajna strona, jeśli ktoś nie zna osobiście Krzysia to ja mogę zagwarantować że jest w pełni zaangażowany w to co robi i robi to dobrze.Oby tak dalej Pozdrawiam Igor Barnaś
Krzychu bardzo fajna strona, jeśli ktoś nie zna osobiście Krzysia to ja mogę zagwarantować że jest w pełni zaangażowany w to co robi i robi to dobrze.Oby tak dalej Pozdrawiam
Igor Barnaś
Nathia napisał/a 21 stycznia 2010 o 13:44
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.
EnglishPolish